 | Orlik Łysa w pobliżu jeziora Tanganika (2012-10-10)
Łysa leci wzdłuż Wielkiego Rowu Afrykańskiego, odwiedzając kolejne wielkie jeziora. Rozpoczęło się od Jeziora Alberta, kolejno było jezioro Edwarda, jezioro Kiwu, aż wreszcie przyszedł czas na ogromne jezioro Tanganika. Ptak leci wzdłuż jego wschodniego brzegu, utrzymując od niego znaczny dystans.
|
|
 | orlik w Demokratycznej Republice Konga (2012-10-05)
Orlik Łysa wleciała dzisiaj do nowego kraju na swojej trasie - Demokratycznej Republiki Konga. Po 200 km wróciła jednak na terytorium Ugandy
|
|
 | Orlik nad jeziorem Alberta (2012-10-04)
Łysa doleciała dzisiaj do jeziora Alberta. Zatrzymała się w parku narodowym Murchison w Ugandzie. Prawdopodobnie to właśnie tu będzie nocowała
|
|
 | Orlik w Ugandzie (2012-09-26)
Po kilku dniach przerwy, dostajemy SMSa od orlika Łysej. Okazało się, że ptak przekroczył granice Republiki Środkowoafrykańskiej, odwiedził Park Narodowy Radom, a po zbliżeniu się do granic Republiki Konga odbił w kierunku wschodnim. Po kolejnych 800 km skręcił znowu na południe. Obecnie leci przez Ugandę.
|
|
 | Chwila grozy w trakcie migracji (2012-09-25)
ostatnią noc Łysa nocowała w pobliżu niewielkiej wioski w Sudanie. Drzewo, na którym spała było oddalone zaledwie o 80 m od ostatniego szałasu. Rankiem dostaliśmy smsa z trzema odczytami GPS z placu centralnego kolejnej, małej wioski. Wydawało się, że już po ptaku - została złapana i zabita. Nerwowo czekaliśmy na kolejne informacje ale na szczęście okazało się, że ptak żyje i leci dalej. Dalsze dociekania uzmysłowiły nam, że wioska obecna na zdjęciu z 2010 roku obecnie albo już nie istnieje albo jest opustoszała.
|
|
|
